Już jutro tłusty czwartek, a na blogu jeszcze nie ma przepisu na faworki. Zajrzałam do książki kucharskiej 1001 przepisów, Kuchnia Polska, zrobiłam chrust bez sody, według starego polskiego przepisu.
Składniki
- 250 g mąki tortowej + do podsypania
- 5 żółtek
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 łyżka spirytusu
- 2 łyżki cukru pudru + do oprószenia
- smalec do smażenia(ja użyłam oleju)
Wykonanie
Mąkę przesiałam do miski, dodałam cukier, spirytus i śmietanę, lekko wymieszałam ciasto, następnie dodałam żółtka, ciasto dobrze wyrobiłam i podzieliłam na mniejsze kawałki. Uformowałam placki i podsypałam mąką kładąc na stół, placek rozwałkowałam na grubość ok 4 milimetrów. Rozwałkowane ciasto poprzecinałam wzdłuż na paski o długości ok. 15 centymetrów, w środku przecinałam otwór o długości ok. 2 centymetrów i przeciągałam przez niego jeden koniec faworka. Rozgrzałam mocno olej w wysokim garnku i smażyłam faworki z dwóch stron na rumiany kolor. Po wyłożeniu na talerz faworki posypałam cukrem pudrem.
U mnie w domu zawsze mama robi chrusty, wychodzą jej pyszne :)
OdpowiedzUsuń